wtorek, 23 listopada 2010

narzeczeńsko-małżeńsko

A jakoś tak dziś w myślach mam Magdę i Artura, przyjaciół, którzy mieli ten cudny ślub w górach. Zdjęcie, które chcę dziś pokazać zrobiłam im dokładnie miesiąc przed ślubem. A teraz są już prawie 3 miesiące po. Kolejne westchnięcie: jak ten czas szybko leci...(!). Swoją drogą,.. posłuchałabym sobie teraz Magdy jak gra.. :)

2 komentarze: